27.04.2021 r.

Z kraju i ze świata

 

DLACZEGO TONIEMY W ŚMIECIACH?

            Odpady to po wodzie i powietrzu jedno
z największych wyzwań ekologicznych jakiemu my – mieszkańcy Ziemi, musimy stawiać czoło.

O potrzebie oszczędzania wody i ochronie powietrza wie dzisiaj każde z nas. Przez ostatnie 70-cio lecie marnowaliśmy w kraju wodę niemiłosiernie – meliorując grunty, nie tworząc zbiorników retencyjnych, nie oszczędzając jej zużycia. Woda w naszych mieszkaniach leje się często w nadmiarze. A jest to płyn niezbędny dla naszego życia, którego nie potrafimy szanować i oszczędzać.

            Równie ważnym składnikiem warunkującym nasze życie na ziemi jest powietrze
z zawartym w nim tlenem. Niszczyliśmy je systemowo poprzez rozwój energetyki węglowej
i spalanie najbardziej szkodliwych odmian węgla, poprzez rozwój motoryzacji opartej na ropie naftowej i jej najgorszych frakcjach, poprzez rozwijanie lotnictwa. Zniszczyliśmy tym znaczną część światowej flory (lasy deszczowe w Azji, Amazonii, Afryce), ale także i starych lasów w Polsce.

            No i wreszcie śmieci. Na świecie produkuje się dzisiaj ponad 2,1 mld. ton odpadów. Wyspy foliowych śmieci pływających dzisiaj w morzach i oceanach osiągają powierzchnie równą obszarowi Polski (312 tys.km2). A przecież śmieci w morzu to nie jedyne produkowane w świecie odpady.

            W skali świata tylko 19 proc. odpadów poddanych jest recyklingowi, a 11 proc. spalane jest w profesjonalnych spalarniach. Natomiast pozostałe 70 proc. trafia na legalne lub nielegalne składowiska. W krajach Unii Europejskiej te proporcje wyglądają nieco lepiej, gdyż recyklingowi poddawane jest 30 proc. odpadów, spalanych blisko 40 proc. zaś 30 proc. trafia na składowiska.

Najwięcej śmieci produkują kraje najbogatsze, pomimo tego najlepiej sobie radzą z ich zagospodarowaniem. Liderem są tutaj Stany Zjednoczone tworzące 12 proc. światowej ilości odpadów, choć mieszka w nich tylko 4 proc. ludności świata. Daje to rocznie 770 kg

odpadów na osobę (dane z 2019 r.).

            Z kolei najwięcej śmieci na osobę wytwarzają Duńczycy – ponad 780 kg. Dalej są Norwegowie -750 kg., Szwajcarzy -706 kg. Polska jest w tym rankingu w ogonie, tylko 349 kg. W Unii Europejskiej za nami jest tylko Rumunia.

Z krajów pozaeuropejskich 160 kg wytwarzają Chiny (ale jest ich tam 3,5 mld. ludzi). Najmniej wytwarza Afryka.

Obowiązuje tu zasada – im jesteśmy bogatsi, tym więcej odpadów wytwarzamy.

Ale bogactwo krajów, w tym krajów UE wcale nie idzie w parze ze sprawiedliwym podziałem odpadów. W 2019 r. UE eksportowała 1,5 mln. ton odpadów z tworzyw sztucznych poza Europę – głównie do Turcji, Malezji, Indonezji. „Tylko” tyle bo unijne prawo stało się coraz bardziej rygorystyczne w tym względzie. Dawniej czego nie dało się zagospodarować, pakowało się na statki i wywoziło do krajów rozwijających – udając, że problemu nie ma.

            Ale my w Polsce pamiętamy, że jeszcze niedawno eksport odpadów z Zachodu lądował na polskiej ziemi i pozostaje w niej w wielu miejscach do dzisiaj. U nas też udawano, ze problemu nie ma. A on jest.

            Natura radzi sobie doskonale z tym, co sama wytwarza, ale z tym co wytworzył człowiek (wszelkimi tworzywami sztucznymi) jest znacznie gorzej. Wszystko to ma bardzo długi czas życia i oddziaływania na środowisko, często także nieprzewidywalny. To co wytworzyliśmy zostawiamy następnemu pokoleniu.

To, że człowiek wytworzył związki których w naturze nie ma, że wyprodukował tworzywa sztuczne, to jest jego sukces. Tworzywa wykorzystywane są wszędzie, we wszystkich gałęziach przemysłu, od spożywczego, przez medycynę po transport czy motoryzację. Mają wiele zalet – są lekkie, tanie, jednorazowe. Odgrywają ważną rolę np. środki zabezpieczające obecnej pandemii.

            Ale w tworzeniu nowych wyrobów wykonano przegięcie. Tworzy się je tam, gdzie nie są niezbędne (plastikowe słomki, woreczki, reklamówki, butelki jednorazowe, opakowania kawy itp.) Można je przecież zastąpić tworzywem ekologicznym.

            Kolejna słabość, to produkcja nowych tworzyw, nie występujących w środowisku naturalnym. Nie radzimy sobie z ich zagospodarowaniem i stąd pływające wyspy śmieci
w morzach i oceanach oraz żołądki zwierząt morskich wypełnione foliami. To dowód ludzkiej nieodpowiedzialności.

            Gdy mówimy o odpadach, to myślimy głównie o komunalnych, wytwarzanych przez gospodarstwa domowe. Tymczasem stanowią one jedynie ok. 10 proc. ogółu z ponad 2 mld ton śmieci produkowanych rocznie.

W krajach UE najwięcej odpadów (30 proc.) generuje budownictwo, zaś sektor górniczy
i wydobywczy ponad 25 proc. Pozostałe sektory to przetwórstwo chemiczne dla motoryzacji
i przemysłu opakowań oraz dla rolnictwa i innych branż przemysłu.

W Polsce górnictwo wytwarza ponad połowę odpadów, pozostałe sektory po równo. Udaje nam się poddawać recyklingom 35 proc. odpadów, gdy rekordzistą w UE jest Dania, która to robi z 49 procentami, zaś największy śmieciarz UE – Cypr jedynie 16 proc.

Na bazie tych ocen powstaje w całej sprawie problem odpowiedzialności i odwieczne pytanie: Czy lepiej produkować więcej i więcej poddawać recyklingowi, czy wytwarzać mniej odpadów ale też mniej recyklingować?.

            Chcemy wokół siebie mieć czysto i elegancko, ale za swoje śmieci nie chcemy wziąć odpowiedzialności. Bo jak traktować postawy użytkowników lokali w budynku wielorodzinnym, którzy wrzucają byle co do byle jakiego pojemnika, bo nie czują się odpowiedzialni za odpady które produkują „Bo sąsiad robi to samo, bo nikt nie zauważy, bo mi się nie chce”. Wymówek jest mnóstwo.

Chcemy mieć wokół siebie czysto i elegancko, ale za swoje śmieci nie chcemy wziąć odpowiedzialności. I niestety niezależnie od tego ile pieniędzy mamy, to świadczy o naszej małej świadomości.

W bogatszych od nas krajach skandynawskich, gdzie edukacja środowiskowa i ekologiczna jest prowadzona od wielu lat odpowiedzialność za własne odpady jest po prostu codziennością.

Odpowiedzialność zaczyna się już wcześniej, na etapie decyzji o zakupie produktów.
W krajach o wysokim poziomie świadomości ekologicznej hasło zużywać mniej, kupować odpowiedzialnie jest najważniejsze. Dotyczy to także kolejnych ubrań, garniturów itp.

Zapobieganie odpadom to jedna z unijnych dyrektyw postępowania z odpadami. To nie wymaga wiele. Czy naprawdę musimy każde warzywo pakować do foliowej torebki? Czy tak trudno robić zakupy z torbą wielorazowego użytku? Czy nie można pić kranówki, albo zainwestować w urządzenie do gazowania wody, jeśli taką lubimy? Czy potrzebna nam dziesiąta bluza , czy spódnica? Jest to do rozważenia.

            Ważny jest także recykling wielu zużytych wyrobów oraz ich części i nadanie im drugiego życia – co jest kolejną dyrektywą postępowania UE.

            Ostatnią z dyrektyw po składowaniu, które jest najmniej pożądane i nieuniknione jest spalanie odpadów w instalacjach i odzyskiwanie z nich energii.

Gospodarka obiegu zamkniętego niechętnie patrzy na spalarnie, niektóre kraje uważają to za kontrowersyjny sposób przetwarzania odpadów. Natomiast jest frakcja odpadów o wartości opałowej powyżej 6 mj/kg, których nie można poddać procesowi recyklingu. Składowanie odpadów jest najbardziej uciążliwe dla środowiska, więc najlepiej spalić je w instalacjach
i zasilić energią cieplną okolice. Pozostałości po spaleniu można wykorzystać np. do budowy dróg.

PS. Informacje zebrano z krajowych opracowań.

       Artykuł poświęcony Światowemu Dniu Ziemi, obchodzonemu w dniu 22 kwietnia.

Zarząd ŻSM

Kontakt

 

Żyrardowska Spółdzielnia Mieszkaniowa

96-300 Żyrardów

ul. Środkowa 35

 

tel. +48 46 855 30 41

tel. +48 46 855 30 42

fax. / tel. +48 46 855 49 54

 

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Dział Techniczny

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Administracja os.

"Wschód - Teklin - Piękna"

tel. +48 46 855 46 92

tel./fax +48 46 855 75 92

 

Administracja os.

"Żeromskiego - Sikorskiego - Batorego - Centrum - Radziejowska - Słoneczna - Kościuszki"

tel. +48 46 855 30 53

tel./fax +48 46 855 43 70

 

Osiedlowy Dom Kultury

tel./fax +48 46 855 16 56

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Klub "Koliber"

tel. +48 46 855 75 60

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Klub Kultury Fizycznej

tel. +48 46 855 98 77

Rachunki Bankowe

Redakcja serwisu